Opublikowano

„Pudzian” śmieszkuje i zaprasza mnie na zbiory, ale wciąż nie odpowiada na żadne pytanie

Mariusz Pudzianowski w odpowiedzi na nasz artykuł mówi, że jestem „nierzetelnym dziennikarzem” i zaprasza mnie na zbiory wiśni. Szkoda tylko, że w żaden sposób nie odnosi się do naszych ustaleń, zdjęć, dokumentów. Zamiast merytorycznej odpowiedzi mamy tylko słowny atak.